Przewodnik: szlakiem zamków i pałaców w Świętokrzyskim

Przewodnik: szlakiem zamków i pałaców w Świętokrzyskim

March 28, 2025

Województwo świętokrzyskie to kraina, gdzie historia przemawia do nas poprzez majestatyczne mury zamków i eleganckie fasady pałaców. Region ten, słynący z malowniczych krajobrazów i bogatej przeszłości, oferuje niezwykłą podróż w czasie dla miłośników architektury, historii i romantycznych wycieczek. Od monumentalnych ruin Krzyżtoporu, przez królewskie zamki w Chęcinach i Sandomierzu, po szlacheckie rezydencje - każdy z tych obiektów opowiada fascynującą historię, przesiąkniętą legendami i tajemnicami. Zapraszam na wyjątkową wyprawę szlakiem najpiękniejszych zamków i pałaców ziemi świętokrzyskiej, gdzie przeszłość spotyka się z teraźniejszością, tworząc niezapomniane wrażenia dla każdego podróżnika.

Reklama

Monumentalne świadectwa potęgi - zamki królewskie

Podróż po świętokrzyskich zamkach warto rozpocząć od jednego z najbardziej rozpoznawalnych obiektów regionu - Zamku Królewskiego w Chęcinach. Ta majestatyczna warownia, wzniesiona na wapiennym wzgórzu na przełomie XIII i XIV wieku, stanowiła niegdyś jedną z najważniejszych twierdz obronnych Królestwa Polskiego. Zamek pełnił funkcję nie tylko militarną, ale również rezydencjonalną - gościł w swoich murach króla Władysława Łokietka oraz jego syna Kazimierza Wielkiego. Co ciekawe, w skarbcu chęcińskim przechowywano przez pewien czas królewskie insygnia oraz skarb archidiecezji gnieźnieńskiej.

Chęciński zamek to miejsce owiane licznymi legendami. Jedna z nich opowiada o Białej Damie - duchu królowej Bony, która według podań ukryła w zamkowych lochach swoje skarby. Inna legenda mówi o tajemniczym tunelu, który miał łączyć zamek z pobliskim klasztorem. Dziś z zamkowych wież rozciąga się zapierający dech w piersiach widok na Góry Świętokrzyskie, a w sezonie letnim odbywają się tu turnieje rycerskie i pokazy dawnych rzemiosł.

Kolejnym punktem na mapie królewskich rezydencji jest Zamek Królewski w Sandomierzu. Ta gotycka budowla, wzniesiona z inicjatywy Kazimierza Wielkiego w XIV wieku, była jedną z najważniejszych królewskich siedzib w Polsce. Zamek, choć znacznie zniszczony w wyniku szwedzkiego potopu i późniejszego osunięcia skarpy wiślanej, do dziś zachwyca swoją monumentalną bryłą. Zachowane skrzydło zachodnie mieści obecnie Muzeum Okręgowe, gdzie można podziwiać cenne eksponaty związane z historią regionu.

Sandomierski zamek kryje w sobie wiele tajemnic. Według lokalnych podań, w podziemiach zamku znajduje się wejście do rozległego systemu tuneli, które miały służyć jako drogi ewakuacyjne w czasie oblężeń. Niektórzy twierdzą nawet, że jeden z tuneli prowadził aż do odległego o kilkanaście kilometrów opactwa w Koprzywnicy. Zamek w Sandomierzu to nie tylko lekcja historii, ale również doskonały punkt widokowy na malowniczą panoramę miasta i dolinę Wisły.

Warto wspomnieć, że oba zamki różnią się znacząco pod względem stanu zachowania i oferty turystycznej. Zamek w Chęcinach, choć zachowany w formie ruiny, przeszedł gruntowną rewitalizację i oferuje bogaty program edukacyjno-rozrywkowy, w tym warsztaty dawnych rzemiosł, pokazy walk rycerskich czy nocne zwiedzanie. Z kolei zamek w Sandomierzu, choć zachowany jedynie częściowo, mieści profesjonalnie przygotowaną ekspozycję muzealną, która pozwala lepiej zrozumieć historię miasta i regionu. Oba obiekty łączy królewska przeszłość i strategiczne położenie, które w przeszłości decydowało o ich militarnym znaczeniu.

Ruiny pełne tajemnic i historii

Prawdziwą perłą architektury obronno-pałacowej województwa świętokrzyskiego są Ruiny Zamku Krzyżtopór w Ujeździe. Ta monumentalna budowla, wzniesiona w latach 1627-1644 przez wojewodę sandomierskiego Krzysztofa Ossolińskiego, była w swoim czasie największą rezydencją magnacką w Europie. Zamek zaprojektowano z niezwykłą precyzją i symboliką - posiadał 365 okien (jak dni w roku), 52 komnaty (jak tygodnie), 12 sal balowych (jak miesięcy) i 4 wieże (jak pory roku). Nazwa 'Krzyżtopór' pochodzi od herbu fundatora - Krzyża oraz topora - symbolu rodu Ossolińskich.

Krzyżtopór to fascynujący przykład stylu 'palazzo in fortezza' - pałacu w fortecy, łączącego luksus magnackiej rezydencji z funkcjami obronnymi. Według przekazów, w jednej z sal znajdowało się akwarium umieszczone w suficie, przez które pływające ryby można było podziwiać podczas uczt. Inna legenda mówi o podziemnym tunelu łączącym zamek z odległym o kilkanaście kilometrów Sandomierzem. Niestety, świetność Krzyżtoporu trwała krótko - już w 1655 roku, podczas potopu szwedzkiego, zamek został splądrowany i częściowo zniszczony, a kolejne wojny i zawieruchy dziejowe dopełniły dzieła zniszczenia.

Dziś ruiny Krzyżtoporu, choć pozbawione dawnej świetności, nadal robią ogromne wrażenie swoim rozmiarem i zachowanymi elementami architektonicznymi. Spacerując po rozległych dziedzińcach i korytarzach, można wyobrazić sobie przepych, jaki niegdyś tu panował. Szczególnie magiczną atmosferę miejsce to zyskuje o zmierzchu, gdy cienie wydłużają się, a mury nabierają złocistego koloru w promieniach zachodzącego słońca.

Nieco mniej znane, ale równie fascynujące są Ruiny zamku królewskiego w Szydłowie. Ta niewielka warownia, wzniesiona za panowania Kazimierza Wielkiego w XIV wieku, stanowiła część systemu obronnego królestwa. Zamek w Szydłowie wyróżnia się tym, że został wkomponowany w miejskie mury obronne, tworząc zwarty system fortyfikacji. Do dziś zachowały się fragmenty murów, Sala Rycerska oraz Skarbczyk - niewielki budynek, który prawdopodobnie pełnił funkcję skarbca.

Szydłowski zamek jest świadkiem burzliwej historii regionu. Według lokalnych podań, w podziemiach zamku ukryto skarby, które miały zabezpieczyć miasto przed najazdem Tatarów. Inna legenda mówi o tajemniczym tunelu łączącym zamek z pobliskim kościołem św. Władysława. Szydłów, nazywany 'polskim Carcassonne' ze względu na dobrze zachowane mury miejskie, oferuje unikalne doświadczenie podróży w czasie do średniowiecznej Polski.

Porównując oba obiekty, warto zauważyć, że Krzyżtopór imponuje przede wszystkim rozmachem i bogactwem architektonicznych detali, podczas gdy zamek w Szydłowie urzeka kameralną atmosferą i doskonałym wkomponowaniem w tkankę miejską. Krzyżtopór to przykład magnackiej ekstrawagancji i przepychu, natomiast szydłowski zamek reprezentuje pragmatyczne podejście do architektury obronnej. Oba miejsca łączy jednak aura tajemniczości i romantyzmu, która sprawia, że są one doskonałym celem wycieczki dla par szukających niezapomnianych wrażeń.

Pałacowe perły regionu świętokrzyskiego

Województwo świętokrzyskie to nie tylko monumentalne zamki i ich malownicze ruiny, ale również eleganckie pałace, będące świadectwem bogactwa i wyrafinowanego gustu dawnych właścicieli. Jednym z najpiękniejszych przykładów architektury pałacowej w regionie jest Zamek Baranów Sandomierski, często nazywany 'małym Wawelem'. Ta perła renesansu, wzniesiona w latach 1591-1606 dla rodziny Leszczyńskich, zachwyca harmonijną bryłą, bogactwem detali architektonicznych i malowniczym położeniem.

Zamek w Baranowie Sandomierskim, mimo swojej nazwy, jest w istocie pałacem, łączącym funkcje reprezentacyjne z obronnymi. Obiekt zaprojektował prawdopodobnie włoski architekt Santi Gucci, nadając mu formę czworoboku z wewnętrznym dziedzińcem otoczonym arkadowymi krużgankami. Szczególną uwagę zwracają bogato zdobione attyki, portale i obramienia okienne. Wnętrza pałacu kryją cenne polichromie, w tym unikatowy fryz przedstawiający sceny z życia Zygmunta III Wazy.

Z Baranowem wiąże się romantyczna legenda o 'Czarnej Damie' - duchu księżniczki, która zakochała się w ubogim rycerzu wbrew woli ojca. Gdy ten uwięził córkę w wieży, dziewczyna z rozpaczy rzuciła się z okna. Według podań, jej duch do dziś błąka się po zamkowych komnatach w bezksiężycowe noce. Pałac otacza rozległy park w stylu angielskim, który stanowi doskonałe miejsce na romantyczne spacery wśród wiekowych drzew i malowniczych stawów.

Innym interesującym obiektem pałacowym jest Pałac Wielopolskich w Pińczowie. Ta klasycystyczna rezydencja, wzniesiona w latach 1789-1798 według projektu Franciszka Naxa dla Franciszka Wielopolskiego, stanowi doskonały przykład architektury przełomu XVIII i XIX wieku. Pałac, usytuowany na wzgórzu, góruje nad miastem, oferując piękne widoki na dolinę Nidy.

Historia pałacu w Pińczowie jest ściśle związana z dziejami miasta i regionu. W XIX wieku rezydencja była ważnym ośrodkiem życia kulturalnego i politycznego. Według lokalnych przekazów, w pałacowych piwnicach ukryto cenne dzieła sztuki podczas powstania styczniowego. Inna legenda mówi o tajemniczym przejściu podziemnym, które miało łączyć pałac z pobliskim klasztorem reformatów.

Pałac Wielopolskich, choć mniej okazały niż zamek w Baranowie, urzeka elegancką prostotą i harmonią proporcji. Obecnie mieści się w nim Urząd Miejski, ale część pomieszczeń jest udostępniana zwiedzającym. Szczególnie warto zwrócić uwagę na reprezentacyjną salę balową z oryginalnym wystrojem oraz bibliotekę z bogatymi zbiorami dotyczącymi historii regionu.

Porównując oba obiekty, można zauważyć wyraźne różnice stylistyczne - Baranów reprezentuje bogaty renesans z manierystycznymi detalami, podczas gdy pałac w Pińczowie to przykład eleganckiego klasycyzmu. Baranowski zamek zachwyca przepychem i bogactwem detali, natomiast pałac Wielopolskich urzeka szlachetną prostotą i harmonią. Oba obiekty różnią się również dostępnością dla turystów - zamek w Baranowie oferuje pełną ofertę turystyczną z przewodnikami i ekspozycjami muzealnymi, podczas gdy pałac w Pińczowie, jako siedziba urzędu, ma pewne ograniczenia w zwiedzaniu.

Warto podkreślić, że zarówno zamek w Baranowie, jak i pałac w Pińczowie stanowią doskonałe punkty wypadowe do zwiedzania okolicznych atrakcji. Baranów leży w pobliżu malowniczej doliny Wisły i historycznego Sandomierza, natomiast Pińczów jest bramą do Nadnidziańskiego Parku Krajobrazowego i słynnych gipsowych wzgórz. Oba miejsca oferują więc nie tylko lekcję historii i architektury, ale również możliwość obcowania z pięknem świętokrzyskiej przyrody.

Podobne artykuły

Reklama