Biltmore Estate: architektoniczna perła rodziny Vanderbiltów jest równocześnie największym domem w Stanach Zjednoczonych
June 18, 2025
W malowniczych górach Karoliny Północnej, otoczona bujnymi ogrodami i lasami, wznosi się monumentalna posiadłość, która do dziś pozostaje symbolem amerykańskiego bogactwa epoki pozłacanej. Biltmore Estate, zbudowana przez George'a Vanderbilta II pod koniec XIX wieku, to nie tylko największy prywatny dom w Stanach Zjednoczonych, ale prawdziwy architektoniczny cud łączący francuską elegancję z amerykańskim rozmachem. Ta imponująca posiadłość o powierzchni ponad 16 tysięcy metrów kwadratowych, z 250 pokojami, w tym 43 łazienkami, stanowi fascynujące świadectwo ambicji i wizji jednej z najbogatszych rodzin w historii Ameryki. Biltmore to miejsce, gdzie historia ożywa w każdym szczególe - od bezcennych dzieł sztuki po starannie zaprojektowane ogrody, oferując odwiedzającym niezapomnianą podróż w czasie do epoki niewyobrażalnego przepychu i wyrafinowania.
Reklama
Historia i architektura Biltmore Estate
Biltmore Estate to monumentalne świadectwo ambicji i wizjonerstwa George'a Washingtona Vanderbilta II, najmłodszego syna magnata kolejowego Williama Henry'ego Vanderbilta. Historia tej niezwykłej posiadłości rozpoczęła się w 1888 roku, kiedy to 26-letni George, zafascynowany pięknem gór Blue Ridge w Karolinie Północnej, zdecydował się na zakup pierwszych 125 000 akrów (około 50 000 hektarów) ziemi w okolicach Asheville. Jego marzeniem było stworzenie posiadłości, która łączyłaby europejski styl z amerykańskim rozmachem.
Do realizacji tego ambitnego projektu Vanderbilt zatrudnił dwóch wybitnych specjalistów swojej epoki: Richarda Morrisa Hunta, renomowanego architekta, oraz Fredericka Law Olmsteda, uznawanego za ojca amerykańskiej architektury krajobrazu. Hunt, zainspirowany francuskimi zamkami z doliny Loary, zaprojektował imponującą rezydencję w stylu francuskiego renesansu, podczas gdy Olmsted stworzył koncepcję otaczających ją ogrodów i terenów.
Budowa Biltmore House rozpoczęła się w 1889 roku i trwała sześć lat, angażując ponad tysiąc robotników. Koszt przedsięwzięcia wyniósł astronomiczną na owe czasy sumę 5 milionów dolarów (co odpowiada około 189 milionom dolarów według dzisiejszej wartości). Oficjalne otwarcie posiadłości nastąpiło w Wigilię Bożego Narodzenia 1895 roku, kiedy to George Vanderbilt zaprosił swoją rodzinę i przyjaciół na uroczyste przyjęcie inauguracyjne.
Wśród gości, którzy na przestrzeni lat odwiedzali Biltmore, znaleźli się wybitni pisarze jak Edith Wharton i Henry James, ambasadorowie Joseph Hodges Choate i Larz Anderson, a nawet prezydenci Stanów Zjednoczonych. W 1898 roku George poślubił Edith Stuyvesant Dresser, a dwa lata później w Biltmore przyszła na świat ich jedyna córka, Cornelia Stuyvesant Vanderbilt.
Architektura Biltmore House zachwyca swoim rozmachem i dbałością o detale. Rezydencja liczy 250 pokoi, w tym 35 sypialni, 43 łazienki i 65 kominków. Fasada budynku wykonana jest z wapienia z Indiana, a jej charakterystyczne elementy to wieże, sterczyny i mansardowe dachy typowe dla francuskiego renesansu. Wnętrza zostały zaprojektowane z równie wielkim przepychem - marmurowe posadzki, rzeźbione drewniane panele, złocone sufity i monumentalne schody tworzą atmosferę królewskiego pałacu.
Jednym z najbardziej imponujących pomieszczeń jest Biblioteka, w której zgromadzono ponad 10 000 woluminów z prywatnej kolekcji George'a Vanderbilta. Sala Bankietowa, z sufitem wznoszącym się na wysokość siedmiu pięter, mogła pomieścić dziesiątki gości podczas wystawnych przyjęć. Zimowy Ogród, umieszczony centralnie w rezydencji, oferował egzotyczne rośliny i fontannę, stanowiąc oazę zieleni nawet podczas surowych zimowych miesięcy.
Biltmore House było również pionierem nowoczesnych technologii swojej epoki. Rezydencja została wyposażona w centralne ogrzewanie, elektryczność, windy, system alarmowy, wewnętrzny system telefoniczny oraz nowoczesne łazienki z bieżącą ciepłą i zimną wodą - wszystko to było luksusem na przełomie XIX i XX wieku.
Mało znany fakt związany z Biltmore dotyczy jego roli podczas II wojny światowej. W 1942 roku, w obawie przed potencjalnymi bombardowaniami wschodniego wybrzeża, National Gallery of Art w Waszyngtonie przeniosła do Biltmore swoje najcenniejsze dzieła sztuki, w tym oryginał 'Portretu Ginevry de' Benci' Leonarda da Vinci - jedynego obrazu tego artysty znajdującego się w Ameryce Północnej. Dzieła te były przechowywane w rezydencji w tajemnicy przez całą wojnę, chronione przez specjalnie zainstalowane systemy bezpieczeństwa.
Niespodziewana śmierć George'a Vanderbilta w 1914 roku w wieku zaledwie 51 lat stanowiła punkt zwrotny w historii posiadłości. Jego żona Edith kontynuowała zarządzanie majątkiem, a w 1930 roku, podczas Wielkiego Kryzysu, ich córka Cornelia i jej mąż John Cecil zdecydowali o otwarciu Biltmore dla zwiedzających, aby wspomóc lokalną gospodarkę i zapewnić środki na utrzymanie ogromnej posiadłości. Ta decyzja zapoczątkowała nowy rozdział w historii Biltmore, przekształcając prywatną rezydencję w jedną z najbardziej rozpoznawalnych atrakcji turystycznych Ameryki.
Ogrody i tereny Biltmore Estate
Ogrody i tereny otaczające Biltmore House stanowią równie imponujący element posiadłości jak sama rezydencja. Frederick Law Olmsted, uznawany za ojca amerykańskiej architektury krajobrazu i twórca słynnego Central Parku w Nowym Jorku, stworzył dla Biltmore Estate prawdziwe arcydzieło sztuki ogrodowej, które do dziś zachwyca odwiedzających swoim pięknem i różnorodnością.
Olmsted zaprojektował tereny Biltmore jako serię różnorodnych przestrzeni, płynnie przechodzących od formalnych ogrodów w bezpośrednim sąsiedztwie rezydencji do bardziej naturalnych krajobrazów w miarę oddalania się od głównego budynku. Jego wizja obejmowała nie tylko estetyczne walory, ale również praktyczne aspekty zarządzania tak ogromnym terenem. Olmsted wierzył, że dobrze zaprojektowany krajobraz powinien być nie tylko piękny, ale również samowystarczalny i produktywny.
Formalny Ogród Włoski (Italian Garden) to jeden z najbardziej charakterystycznych elementów projektu Olmsteda. Składa się z trzech symetrycznych stawów, otoczonych starannie przyciętymi żywopłotami, rzeźbami i fontannami. Woda do tych stawów pochodzi z pobliskiej rzeki French Broad, a system zaprojektowany przez Olmsteda wykorzystuje naturalne ukształtowanie terenu do zasilania fontann i kaskad bez użycia pomp mechanicznych - rozwiązanie niezwykle innowacyjne jak na koniec XIX wieku.
Ogród Różany (Rose Garden) zawiera ponad 250 odmian róż. Początkowo zaprojektowany jako miejsce uprawy kwiatów do dekoracji wnętrz rezydencji, dziś stanowi jedną z najbardziej romantycznych przestrzeni w całej posiadłości. Szczególnie interesujący jest fakt, że wiele z odmian róż uprawianych w Biltmore to historyczne odmiany z przełomu XIX i XX wieku, starannie zachowane przez ogrodników posiadłości.
Jednym z najbardziej spektakularnych elementów ogrodów jest Ogród Angielski (English Walled Garden), zaprojektowany jako intymna przestrzeń wypoczynkowa. Otoczony kamiennym murem, oferuje schronienie dla delikatniejszych roślin i tworzy mikroklimat pozwalający na uprawę gatunków, które normalnie nie przetrwałyby w klimacie Karoliny Północnej. W centrum ogrodu znajduje się zabytkowa pergola porośnięta wisteriami, które wiosną tworzą imponujący fioletowy baldachim.
Mniej znany, ale równie fascynujący jest Ogród Azaliowy (Azalea Garden), który wiosną eksploduje kolorami tysięcy kwitnących krzewów. Olmsted zaprojektował ten ogród tak, aby odwiedzający mogli zanurzyć się w morzu kwiatów, przemierzając kręte ścieżki wśród kwitnących azalii, rododendronów i kalmi. Ogród ten jest domem dla wielu rzadkich odmian roślin, w tym kilku gatunków endemicznych dla regionu Appalachów.
Szklarnia Biltmore (Conservatory) to kolejny architektoniczny klejnot posiadłości. Zaprojektowana przez Hunta, ta imponująca konstrukcja ze szkła i stali była miejscem, gdzie hodowano egzotyczne rośliny do dekoracji rezydencji. Dziś szklarnia jest domem dla tysięcy roślin tropikalnych, w tym rzadkich orchidei, palm i roślin mięsożernych. Szczególnie interesująca jest kolekcja storczyków, zawierająca ponad 600 odmian tych wyjątkowych kwiatów.
Poza formalnymi ogrodami, Olmsted zaprojektował również rozległe tereny leśne, które miały stanowić nie tylko estetyczne tło dla rezydencji, ale również zrównoważony ekosystem. George Vanderbilt, zainspirowany przez Olmsteda, zatrudnił Gilforda Pinchota, a później Carla Alwina Schenka, aby zarządzali lasami Biltmore zgodnie z zasadami zrównoważonej gospodarki leśnej - był to pierwszy taki projekt w Stanach Zjednoczonych. W 1898 roku na terenie posiadłości powstała pierwsza w Ameryce szkoła leśnictwa - Biltmore Forest School.
Jednym z mniej znanych aspektów historii terenów Biltmore jest fakt, że po śmierci George'a Vanderbilta w 1914 roku, jego żona Edith sprzedała rządowi federalnemu 87 000 akrów (około 35 000 hektarów) ziemi, która stała się częścią Lasu Narodowego Pisgah. Była to realizacja marzenia George'a o zachowaniu naturalnego piękna regionu dla przyszłych pokoleń.
Winnica Biltmore (Biltmore Winery), założona w latach 70. XX wieku, stanowi współczesne rozwinięcie wizji samowystarczalnej posiadłości. Umieszczona w dawnych stajniach posiadłości, jest dziś najczęściej odwiedzaną winnicą w Stanach Zjednoczonych. Winnica produkuje szeroki asortyment win, od klasycznych odmian europejskich po lokalne specjalności, a wszystkie winogrona uprawiane są zgodnie z zasadami zrównoważonego rolnictwa.
Farma Biltmore (Biltmore Farm) to kolejny element wizji samowystarczalnej posiadłości. George Vanderbilt był pionierem nowoczesnych metod rolniczych i hodowlanych. Na farmie hodowano bydło rasy Jersey, które dostarczało mleko dla mieszkańców posiadłości, uprawiano warzywa i owoce, a nawet prowadzono hodowlę koni. Dziś tradycja ta jest kontynuowana w formie pokazowej farmy, gdzie odwiedzający mogą zobaczyć tradycyjne metody uprawy i hodowli zwierząt.
Warto wspomnieć również o rzece French Broad, która przepływa przez tereny posiadłości. Olmsted zaprojektował system ścieżek i punktów widokowych, pozwalających podziwiać naturalne piękno rzeki i otaczających ją terenów. Dziś odwiedzający mogą korzystać z tych samych tras, odkrywając malownicze zakątki posiadłości, które pozostają niezmienione od ponad stu lat.
Dziedzictwo kulturowe i współczesne znaczenie Biltmore Estate
Biltmore Estate to nie tylko imponująca rezydencja i piękne ogrody, ale również żywe dziedzictwo kulturowe, które nadal odgrywa istotną rolę w życiu regionu i kraju. Posiadłość, która początkowo miała być prywatnym azylem George'a Vanderbilta, z biegiem lat przekształciła się w ważne centrum kulturalne, edukacyjne i turystyczne, zachowując jednocześnie swój historyczny charakter i autentyczność.
Jednym z najważniejszych aspektów dziedzictwa kulturowego Biltmore jest imponująca kolekcja sztuki zgromadzona przez George'a Vanderbilta. Jako wykształcony koneser i zapalony kolekcjoner, Vanderbilt zgromadził w swojej rezydencji dzieła takich mistrzów jak Pierre-Auguste Renoir, John Singer Sargent i James McNeill Whistler. Szczególnie cenna jest kolekcja XVI-wiecznych flamandzkich gobelinów, przedstawiających sceny z mitologii, które zdobią ściany Salonu Muzycznego. Kolekcja ta, starannie zachowana i udostępniona zwiedzającym, stanowi jeden z najważniejszych prywatnych zbiorów sztuki w Stanach Zjednoczonych.
Biblioteka Biltmore, z ponad 10 000 woluminów, odzwierciedla intelektualne zainteresowania jej właściciela. Vanderbilt kolekcjonował nie tylko rzadkie pierwsze wydania i manuskrypty, ale również książki z dziedziny sztuki, architektury, ogrodnictwa, historii i literatury w ośmiu językach. Wiele z tych książek nosi ślady użytkowania, co świadczy o tym, że nie były one jedynie elementem dekoracyjnym, ale faktycznie czytane i studiowane przez właściciela i jego gości.
Mało znanym faktem jest to, że Biltmore Estate odegrało znaczącą rolę w rozwoju amerykańskiego leśnictwa i ochrony przyrody. George Vanderbilt, zainspirowany przez Olmsteda, zatrudnił Gilforda Pinchota (który później został pierwszym szefem Amerykańskiej Służby Leśnej) do zarządzania lasami posiadłości. Pod jego kierownictwem wprowadzono pionierskie metody zrównoważonej gospodarki leśnej, które stały się wzorem dla całego kraju. Biltmore Forest School, założona na terenie posiadłości w 1898 roku, była pierwszą szkołą leśnictwa w Ameryce i wykształciła pokolenie specjalistów, którzy później wdrażali te zasady w całych Stanach Zjednoczonych.
W czasach współczesnych Biltmore Estate pozostaje w rękach potomków George'a Vanderbilta, co czyni ją jedną z niewielu historycznych posiadłości w Ameryce, które nadal są zarządzane przez rodzinę założyciela. William A.V. Cecil Sr. i William A.V. Cecil Jr., wnuk i prawnuk George'a Vanderbilta, przekształcili posiadłość w samowystarczalne przedsiębiorstwo turystyczne, jednocześnie zachowując jej historyczny charakter i integralność.
Biltmore Estate jest dziś jedną z największych atrakcji turystycznych Karoliny Północnej, przyciągając ponad milion odwiedzających rocznie. Co ciekawe, posiadłość nigdy nie otrzymała żadnych funduszy publicznych ani dotacji rządowych - wszystkie koszty konserwacji i renowacji są pokrywane z przychodów generowanych przez turystykę, winnicę i inne przedsięwzięcia komercyjne związane z posiadłością.
Winnica Biltmore, założona w 1971 roku, jest dziś najczęściej odwiedzaną winnicą w Stanach Zjednoczonych. Produkuje ona szeroki asortyment win, które zdobywają nagrody w międzynarodowych konkursach. Winnica ta nie tylko kontynuuje tradycję samowystarczalności posiadłości, ale również przyczynia się do rozwoju przemysłu winiarskiego w Karolinie Północnej.
Biltmore Estate odgrywa również ważną rolę w lokalnej gospodarce. Posiadłość zatrudnia ponad 2500 osób, co czyni ją jednym z największych pracodawców w regionie. Ponadto, turyści odwiedzający Biltmore przyczyniają się do rozwoju innych przedsiębiorstw w Asheville i okolicach, od hoteli i restauracji po sklepy z pamiątkami i usługi przewodnickie.
Interesującym aspektem współczesnego funkcjonowania Biltmore jest jego rola jako miejsca filmowego. Imponująca architektura i piękne krajobrazy posiadłości przyciągają filmowców z Hollywood. W Biltmore kręcono sceny do takich filmów jak 'Forrest Gump', 'Ostatni Mohikanin', 'Hannibal' czy 'Dumni i wściekli'. Każda produkcja filmowa nie tylko przynosi dodatkowe dochody, ale również przyczynia się do popularyzacji posiadłości na całym świecie.
Biltmore Estate jest również miejscem licznych wydarzeń kulturalnych i edukacyjnych. Koncerty, wystawy sztuki, warsztaty ogrodnicze i kulinarne, a także specjalne programy dla dzieci i młodzieży sprawiają, że posiadłość tętni życiem przez cały rok. Szczególnie popularne są sezonowe dekoracje i wydarzenia, takie jak 'Christmas at Biltmore', kiedy to rezydencja jest ozdobiona dziesiątkami choinek i tysięcami światełek, czy 'Biltmore Blooms' wiosną, kiedy ogrody eksplodują kolorami kwitnących roślin.
Dla miłośników architektury i historii, Biltmore oferuje specjalistyczne wycieczki, które pozwalają zajrzeć za kulisy funkcjonowania tej ogromnej posiadłości. Można zobaczyć obszary normalnie niedostępne dla zwiedzających, takie jak pokoje na poddaszu, gdzie mieszkała służba, czy podziemne pomieszczenia techniczne, gdzie znajdowały się pionierskie systemy ogrzewania i elektryczności.
Warto również wspomnieć o Biltmore Village, uroczej dzielnicy położonej tuż przy wjeździe do posiadłości. Została ona zaprojektowana przez Richarda Morrisa Hunta i Fredericka Law Olmsteda jako modelowa społeczność dla pracowników Biltmore. Dziś jest to urokliwa dzielnica handlowa z charakterystycznymi budynkami w stylu angielskich wiosek, mieszczącymi butiki, galerie sztuki i restauracje.
Biltmore Estate, łącząc poszanowanie dla historii z innowacyjnym podejściem do zarządzania dziedzictwem kulturowym, stanowi inspirujący przykład tego, jak historyczne posiadłości mogą pozostać żywymi, samowystarczalnymi instytucjami kulturalnymi w XXI wieku. Jest to miejsce, gdzie przeszłość spotyka się z teraźniejszością, tworząc unikalne doświadczenie dla odwiedzających z całego świata.
Podobne artykuły
Reklama