Pasture to miejsce, które od pierwszego wejścia robi ogromne wrażenie. Otwarta kuchnia z widocznym grillem opalanym węglem drzewnym stanowi centralny punkt restauracji, pozwalając gościom obserwować kucharzy przy pracy. To właśnie ogień jest tutaj głównym bohaterem - wszystkie steki przygotowywane są na otwartym płomieniu, co nadaje im niepowtarzalny smak i aromat, niemożliwy do osiągnięcia przy użyciu nowoczesnych metod gotowania.

Jednak zanim mięso trafi na rozżarzone węgle, przechodzi długi proces przygotowania. Każda restauracja Pasture posiada własną szklarnię do dojrzewania mięsa, gdzie wołowina dojrzewa minimum 35 dni. Ten proces, zwany dry-aging (dojrzewanie na sucho), pozwala na naturalne rozłożenie enzymów w mięsie, co znacząco wpływa na jego kruchość, soczystość i intensywność smaku. Goście mogą podziwiać te imponujące lodówki z dojrzewającymi kawałkami wołowiny, co stanowi nie tylko element wystroju, ale również edukuje o procesie przygotowania doskonałego steka.

Co wyróżnia Pasture na tle innych restauracji specjalizujących się w stekach? Przede wszystkim podejście do surowca. Restauracja współpracuje wyłącznie z lokalnymi hodowcami z południowo-zachodniej Anglii, którzy przestrzegają najwyższych standardów dobrostanu zwierząt. Wołowina pochodzi głównie od ras brytyjskich, takich jak Dexter, Aberdeen Angus czy Hereford, które są hodowane na naturalnych pastwiskach. Każda restauracja Pasture zatrudnia własnego rzeźnika, który osobiście wybiera i przygotowuje mięso, dbając o jego najwyższą jakość.

Mimo że steki są główną atrakcją menu, Pasture oferuje znacznie więcej. W karcie znajdziemy owoce morza z pobliskiego wybrzeża, sezonowe warzywa z własnej farmy Buttercliffe Farm (położonej zaledwie 3,5 km od restauracji w Bristolu), a także autorskie koktajle i starannie wyselekcjonowane wina, które idealnie komponują się z potrawami. Szczególnie warto zwrócić uwagę na przystawki, takie jak szpik kostny z karmelizowaną cebulą czy tatar wołowy z marynowanymi grzybami, które stanowią doskonałe wprowadzenie do głównego dania.

Buttercliffe Farm to projekt, który doskonale odzwierciedla filozofię Pasture. Ta niewielka, organiczna farma dostarcza świeżych warzyw i ziół do wszystkich restauracji należących do grupy. Uprawy prowadzone są zgodnie z zasadami permakultury i metodą 'no-dig' (bez kopania), co pozwala zachować naturalną strukturę gleby i minimalizuje negatywny wpływ na środowisko. Dzięki temu goście Pasture mogą cieszyć się smakiem warzyw zebranych często tego samego dnia, w którym trafiają na talerz.

Zrównoważony rozwój to nie tylko modne hasło w Pasture, ale rzeczywiste działanie. Restauracja otrzymała wysoką ocenę od Sustainable Restaurant Association (SRA) za swoje praktyki ekologiczne. Wszystkie niejadalne odpady żywnościowe są kompostowane we własnym beztlenowym fermentatorze, a opakowania są biodegradowalne lub nadające się do recyklingu. Pasture dąży do minimalizacji swojego śladu węglowego poprzez współpracę z lokalnymi dostawcami i ograniczenie transportu produktów na długie dystanse.

Historia Pasture rozpoczęła się w 2018 roku, kiedy szef kuchni Sam Elliott otworzył pierwszą restaurację w Bristolu. Elliott, który wcześniej zdobywał doświadczenie w renomowanych restauracjach, postanowił stworzyć miejsce łączące najwyższej jakości mięso z tradycyjnymi metodami przygotowania. Jego wizja szybko zyskała uznanie zarówno wśród mieszkańców Bristolu, jak i krytyków kulinarnych, co zaowocowało licznymi nagrodami i wyróżnieniami.

Sukces pierwszej restauracji pozwolił na ekspansję marki. W kolejnych latach otwarto Pasture & Parallel w Cardiff oraz Radius w Bristolu, a w 2024 roku swoją działalność rozpoczęła największa dotychczas restauracja w Birmingham. Ten imponujący lokal o powierzchni 650 metrów kwadratowych może pomieścić aż 225 gości - 45 przy barze i 180 w głównej sali restauracyjnej. Podobnie jak w pozostałych lokalach, centralnym punktem jest otwarta kuchnia z grillem oraz przeszklona lodówka do dojrzewania mięsa, która stanowi swego rodzaju wystawę dla gości.

Każda z restauracji Pasture, mimo że należy do tej samej grupy, ma swój unikalny charakter i wystrój. Wszystkie jednak łączy industrialna estetyka z ciepłymi akcentami, która doskonale odzwierciedla filozofię marki - połączenie surowego, rzemieślniczego podejścia do przygotowania potraw z przytulną, gościnną atmosferą. Wnętrza są przestronne, z dużą ilością naturalnego światła, a jednocześnie intymne dzięki przemyślanemu rozmieszczeniu stołów i oświetleniu.

Ciekawostką jest, że Pasture nie ogranicza się tylko do restauracji. W późnym 2024 roku planowane jest otwarcie Prime by Pasture - nowego konceptu, który będzie łączył sklep mięsny, delikatesy, szkołę gotowania oraz bar z burgerami. Ten wielofunkcyjny lokal, który powstanie w dzielnicy Redcliffe Quarter w Bristolu, ma być kolejnym krokiem w rozwoju filozofii Pasture, umożliwiając gościom zakup tych samych wysokiej jakości produktów, które są wykorzystywane w restauracjach.

Nieodłącznym elementem doświadczenia w Pasture jest obsługa. Kelnerzy nie tylko serwują potrawy, ale również edukują gości na temat różnych rodzajów steków, stopni wysmażenia oraz procesu dojrzewania mięsa. Każdy z nich przechodzi intensywne szkolenie, aby móc odpowiedzieć na najbardziej szczegółowe pytania dotyczące menu. Ta wiedza i pasja personelu sprawiają, że wizyta w Pasture staje się nie tylko ucztą dla podniebienia, ale również okazją do poszerzenia kulinarnych horyzontów.

Warto wspomnieć o barze, który stanowi ważną część konceptu Pasture. Barmani przygotowują autorskie koktajle, często wykorzystując techniki inspirowane kuchnią, takie jak wędzenie czy fermentacja. Szczególnie popularne są drinki z whisky, które idealnie komponują się z mięsnymi daniami. Bar oferuje również imponującą selekcję win, ze szczególnym uwzględnieniem czerwonych odmian, które podkreślają smak steków.

Pasture to nie tylko miejsce na wieczorną kolację - restauracja serwuje również popularne niedzielne obiady (Sunday roast), będące brytyjską tradycją. W przeciwieństwie do klasycznej wersji tego dania, Pasture oferuje swoje unikalne podejście, wykorzystując mięso dojrzewające na sucho i przygotowywane na ogniu. Dodatki, takie jak yorkshire pudding czy pieczone warzywa, również przechodzą przez ogień, co nadaje im wyjątkowy smak i aromat.

Wizyta w Pasture to znacznie więcej niż zwykły posiłek - to kompleksowe doświadczenie kulinarne, które angażuje wszystkie zmysły. Już od progu gości wita aromat grillowanego mięsa i trzask płomieni, a widok otwartej kuchni pozwala obserwować kucharzy przy pracy. Dźwięki, zapachy i widoki tworzą atmosferę, która jest równie ważna jak samo jedzenie.

Menu Pasture, choć skoncentrowane wokół steków, oferuje różnorodność, która zadowoli nawet najbardziej wymagających gości. Flagowym daniem jest tomahawk - imponujący stek na kości, idealny do podzielenia się, który przed podaniem jest prezentowany gościom. Równie popularne są porterhouse, ribeye czy filet, każdy z nich dojrzewający minimum 35 dni. Dla osób, które preferują inne rodzaje mięsa, dostępne są dania z jagnięciny, wieprzowiny czy drobiu, również przygotowywane na ogniu.

Ciekawym elementem menu są sosy i dodatki do steków. Zamiast klasycznych, gotowych sosów, Pasture oferuje autorskie kompozycje, takie jak masło z szalotką i tymiankiem, sos z czerwonego wina z szpikiem kostnym czy chimichurri z lokalnych ziół. Dodatki, takie jak grillowane warzywa czy domowe frytki, również przechodzą przez ogień, co nadaje im głębszy smak.

Pasture przyciąga różnorodną klientelę - od lokalnych mieszkańców Bristolu, przez turystów, po biznesmenów szukających miejsca na kolację z klientami. Restauracja jest równie odpowiednia na romantyczną kolację we dwoje, jak i na spotkanie w większym gronie. Mimo że cenowo Pasture plasuje się w wyższej półce (średni koszt kolacji z winem to około 60-80 funtów na osobę), jakość serwowanych potraw w pełni uzasadnia tę cenę.

Warto wspomnieć o sezonowości menu Pasture. Choć steki są dostępne przez cały rok, dodatki i przystawki zmieniają się w zależności od pory roku i dostępności produktów. Wiosną i latem dominują lekkie, świeże warzywa z Buttercliffe Farm, podczas gdy jesienią i zimą pojawiają się bardziej rozgrzewające, intensywne smaki. Ta zmienność sprawia, że nawet regularni goście mogą za każdym razem odkrywać nowe kombinacje smaków.

Jednym z mniej znanych, ale wartych uwagi aspektów Pasture jest ich podejście do współpracy z lokalnymi producentami napojów. Restauracja oferuje piwa z lokalnych browarów rzemieślniczych, takich jak Lost and Grounded czy Wiper and True, a także cydr z Somerset - regionu słynącego z produkcji tego trunku. Dla miłośników mocniejszych alkoholi dostępna jest selekcja ginu z małych destylarni z południowo-zachodniej Anglii.

Co ciekawe, mimo rosnącej popularności i ekspansji, Pasture pozostaje wierny swoim początkowym wartościom. Sam Elliott, założyciel i szef kuchni, nadal aktywnie uczestniczy w codziennym funkcjonowaniu restauracji, dbając o utrzymanie najwyższych standardów. Ta konsekwencja i zaangażowanie są doceniane przez gości, którzy często wracają do Pasture przy okazji kolejnych wizyt w Bristolu czy innych miastach, gdzie znajdują się restauracje tej sieci.

Planując wizytę w Pasture, warto pamiętać o wcześniejszej rezerwacji, szczególnie w weekendy i wieczory, gdy restauracja jest zazwyczaj pełna. Najlepsze miejsca to te z widokiem na otwartą kuchnię, gdzie można obserwować proces przygotowania potraw. Dla osób, które preferują bardziej kameralne doświadczenie, dostępne są również stoliki w nieco bardziej oddalonych częściach restauracji.

Pasture w Bristolu udowadnia, że najlepsze kulinarne doświadczenia w Anglii nie są zarezerwowane wyłącznie dla Londynu. Ta wyjątkowa restauracja, łącząca tradycyjne metody przygotowania mięsa z nowoczesnym podejściem do gastronomii, stanowi doskonały przykład tego, jak lokalne, zrównoważone praktyki mogą iść w parze z najwyższą jakością i kulinarną innowacją. Dla miłośników dobrego jedzenia, a szczególnie steków, wizyta w Pasture powinna znaleźć się wysoko na liście kulinarnych doświadczeń do przeżycia w Wielkiej Brytanii.