Świnoujście: plaże na pograniczu Polski i Niemiec

Świnoujście: plaże na pograniczu Polski i Niemiec

June 11, 2025

Świnoujście, położone na wyspie Uznam, to niezwykłe miejsce, gdzie Polska spotyka się z Niemcami wzdłuż piaszczystego wybrzeża Bałtyku. To właśnie tutaj znajduje się najszersza plaża w Polsce, mierząca w niektórych miejscach nawet 200 metrów szerokości, a 12-kilometrowy nadmorski deptak łączy polskie wybrzeże z niemieckim kurortem Ahlbeck, tworząc najdłuższy tego typu obiekt w Europie. Miasto, które do 1945 roku należało do Niemiec, dziś stanowi fascynującą mieszankę kultur, historii i nadmorskiego wypoczynku, przyciągając turystów unikalnymi atrakcjami, czystymi plażami i bogatą ofertą rekreacyjną.

Reklama

Plaża Świnoujście i Plaża Miejska - perły polskiego wybrzeża

Plaża Świnoujście to prawdziwy skarb polskiego wybrzeża, który zachwyca swoją wyjątkową szerokością i jakością. Ta rozległa, piaszczysta przestrzeń rozciąga się na długości kilku kilometrów i w najszerszych miejscach osiąga nawet 200 metrów - to rekord w skali całej Polski! Drobny, jasny piasek przyjemnie masuje stopy podczas spacerów, a łagodne zejście do morza sprawia, że jest to idealne miejsce dla rodzin z dziećmi. Warto wiedzieć, że plaża w Świnoujściu regularnie otrzymuje prestiżowe wyróżnienie Błękitnej Flagi, co potwierdza jej czystość i doskonałą infrastrukturę.

Plaża Miejska, będąca centralną częścią świnoujskiego wybrzeża, przyciąga najwięcej turystów ze względu na doskonałe zagospodarowanie. Znajdziemy tu liczne wypożyczalnie leżaków i parawanów, punkty gastronomiczne serwujące świeże ryby i regionalne przysmaki, a także strefy sportowe z boiskami do siatkówki plażowej. Co ciekawe, ze względu na specyficzne położenie geograficzne, plaże w Świnoujściu są jednymi z najdłużej nasłonecznionych w Polsce - słońce świeci tu średnio 1830 godzin rocznie, co stanowi absolutny rekord w kraju!

Historia świnoujskich plaż jest równie fascynująca jak ich naturalne piękno. Przed II wojną światową, gdy miasto należało do Niemiec, funkcjonowało jako ekskluzywny kurort dla niemieckiej arystokracji. Z tego okresu pochodzi charakterystyczna architektura uzdrowiskowa, która do dziś zdobi nadmorską promenadę. Po 1945 roku, gdy Świnoujście przyznano Polsce na mocy Układu Poczdamskiego, plaże stały się ulubionym miejscem wypoczynku dla Polaków, zachowując jednocześnie swój międzynarodowy charakter.

Unikalną cechą świnoujskich plaż jest ich mikroklimat. Dzięki dużej zawartości jodu w powietrzu (nawet 30 razy więcej niż w głębi lądu), pobyt tutaj ma właściwości lecznicze, szczególnie dla osób z problemami dróg oddechowych. Nie bez powodu Świnoujście posiada status uzdrowiska - już w XIX wieku doceniano zdrowotne właściwości tutejszego powietrza i wody morskiej.

Warto wspomnieć o ciekawym zjawisku przyrodniczym - ze względu na specyficzne ukształtowanie dna morskiego, wody przy plaży w Świnoujściu nagrzewają się szybciej niż w innych częściach polskiego wybrzeża. Dzięki temu sezon kąpielowy rozpoczyna się tu wcześniej i trwa dłużej. Dla miłośników przyrody dodatkową atrakcją będzie możliwość obserwowania ptaków morskich, w tym rzadkich gatunków, które upodobały sobie okolice świnoujskich plaż jako miejsce odpoczynku podczas sezonowych migracji.

Stawa Młyny - symbol Świnoujścia i nadmorska ikona

Stawa Młyny to bez wątpienia najbardziej rozpoznawalny symbol Świnoujścia, który od lat przyciąga turystów swoim unikatowym wyglądem. Ta biała konstrukcja, przypominająca kształtem wiatrak, nie jest jednak obiektem rolniczym, lecz pełni funkcję stałego znaku nawigacyjnego. Zlokalizowana przy ulicy Uzdrowiskowej, tuż przy wejściu do portu, stanowi nie tylko praktyczny drogowskaz dla statków, ale również niezwykłą atrakcję turystyczną i punkt orientacyjny dla spacerowiczów.

Historia Stawy Młyny sięga 1873 roku, kiedy to niemieckie władze portowe zdecydowały o budowie charakterystycznego znaku nawigacyjnego, który miałby pomagać statkom w bezpiecznym wpływaniu do portu. Konstrukcja przetrwała zawieruchę obu wojen światowych, choć podczas działań wojennych została uszkodzona. Po przejściu Świnoujścia w granice Polski w 1945 roku, stawa została odrestaurowana i do dziś pełni swoją pierwotną funkcję. Co ciekawe, jej biała sylwetka z czerwonym dachem widnieje w herbie miasta, co dodatkowo podkreśla jej znaczenie dla lokalnej społeczności.

Stawa Młyny działa w systemie z drugą stawą - Stawą Galeriową, tworząc tzw. nabieżnik, czyli układ dwóch znaków, które ustawione jeden za drugim wskazują bezpieczny tor wodny. Dla żeglarzy i kapitanów statków jest to nieoceniona pomoc w nawigacji, szczególnie podczas trudnych warunków atmosferycznych. Warto dodać, że świnoujski port jest jednym z najważniejszych na polskim wybrzeżu, a dzięki takim obiektom jak Stawa Młyny, może funkcjonować bezpiecznie przez cały rok.

Wokół Stawy Młyny narosło wiele lokalnych legend i opowieści. Jedna z nich mówi o tajemniczym strażniku stawy, który w burzliwe noce zapala dodatkowe światło, by ostrzec rybaków przed niebezpieczeństwem. Inna opowieść wspomina o ukrytym skarbie, który podobno został zakopany pod fundamentami konstrukcji przez niemieckiego oficera tuż przed końcem II wojny światowej. Choć są to jedynie ludowe podania, dodają one uroku temu historycznemu obiektowi.

Dla turystów Stawa Młyny stanowi obowiązkowy punkt programu zwiedzania Świnoujścia. Jest to jedno z najczęściej fotografowanych miejsc w mieście, a zdjęcie z białym 'wiatrakiem' w tle to pamiątka, którą przywozi ze sobą większość odwiedzających. Obiekt jest szczególnie malowniczy o zachodzie słońca, gdy czerwone promienie odbijają się od białej konstrukcji, tworząc niezapomniany widok. Warto zaplanować spacer plażą tak, by dotrzeć do stawy właśnie o tej porze dnia.

W pobliżu Stawy Młyny znajduje się również wiele innych atrakcji - restauracje serwujące świeże ryby, kawiarnie z widokiem na morze oraz liczne punkty widokowe. Jest to doskonały punkt startowy do eksploracji zarówno plaży, jak i nadmorskiej promenady. Zimą, gdy turystów jest mniej, okolica stawy nabiera szczególnego, nostalgicznego charakteru, przyciągając miłośników fotografii i spokojnych, nadmorskich spacerów.

Niemieckie plaże i atrakcje - Strand Ahlbeck i historyczne molo

Przekraczając niewidoczną już dziś granicę polsko-niemiecką, która przebiega wzdłuż plaży, wkraczamy na teren niemieckiego kurortu Ahlbeck. Strand Ahlbeck, czyli plaża w Ahlbeck, stanowi naturalne przedłużenie świnoujskiego wybrzeża, jednak ma swój własny, niepowtarzalny charakter. Ta piaszczysta plaża, równie szeroka i zadbana jak jej polski odpowiednik, wyróżnia się nieco inną organizacją przestrzeni. Charakterystyczne dla niemieckiego wybrzeża kosze plażowe (Strandkorb) - wiklinowe, zadaszone siedziska chroniące przed wiatrem i słońcem - ustawione są w równych rzędach, tworząc uporządkowaną strukturę. Tradycja tych koszy sięga XIX wieku i stanowi nieodłączny element krajobrazu niemieckich plaż bałtyckich.

Historia Ahlbeck jako kurortu jest niezwykle bogata. Już w 1851 roku miejscowość otrzymała oficjalny status uzdrowiska, a pod koniec XIX wieku stała się modnym celem wyjazdów berlińskiej elity. Z tego okresu pochodzi wiele zabytkowych willi i pensjonatów w stylu cesarskim (Bäderstil), które do dziś zdobią nadmorską promenadę. Co ciekawe, przed II wojną światową cała wyspa Uznam, wraz ze Świnoujściem i Ahlbeck, należała do Niemiec, tworząc jeden spójny region wypoczynkowy. Dopiero po 1945 roku granica państwowa podzieliła wyspę, choć mieszkańcy obu części zawsze utrzymywali bliskie kontakty.

Prawdziwą perłą Ahlbeck jest zabytkowe molo (Seebrücke Ahlbeck), które wchodzi 280 metrów w głąb Morza Bałtyckiego. Ta imponująca konstrukcja, zbudowana w 1898 roku, jest najstarszym tego typu obiektem w Niemczech i jednym z najpiękniejszych na całym wybrzeżu Bałtyku. Charakterystyczny biały pawilon na końcu mola, z ozdobną kopułą i secesyjnymi detalami, przypomina o złotej erze nadmorskich kurortów. Molo przetrwało obie wojny światowe, choć w latach 70. XX wieku wymagało gruntownej renowacji. Dziś stanowi nie tylko atrakcję turystyczną, ale również miejsce organizacji koncertów, wystaw i innych wydarzeń kulturalnych.

Z molem w Ahlbeck wiąże się romantyczna legenda o parze zakochanych, którzy umówili się tam na spotkanie pewnego sztormowego wieczoru. Dziewczyna, mimo niebezpiecznej pogody, czekała na ukochanego na końcu mola, podczas gdy on zmagał się z żywiołem, próbując do niej dotrzeć. Według opowieści, ich miłość była tak silna, że uspokoiła wzburzone morze, pozwalając im się spotkać. Od tamtej pory molo uznawane jest za miejsce przynoszące szczęście zakochanym parom, które często pozostawiają tam kłódki z wygrawerowanymi inicjałami.

Warto zwrócić uwagę na ciekawe połączenie między plażami Świnoujścia i Ahlbeck - 12-kilometrowa nadmorska promenada, będąca częścią najdłuższego tego typu obiektu w Europie. Spacerując nią, można podziwiać zarówno naturalne piękno wybrzeża, jak i architekturę obu kurortów. Co fascynujące, przed wejściem Polski do strefy Schengen w 2007 roku, na promenadzie znajdowało się przejście graniczne, gdzie trzeba było pokazywać dokumenty. Dziś jedynym śladem dawnej granicy jest niepozorny kamień z napisami w obu językach.

Porównując plaże po polskiej i niemieckiej stronie, warto zauważyć kilka różnic. Niemieckie plaże są zazwyczaj bardziej uporządkowane, z wyraźnie wyznaczonymi strefami dla poszczególnych aktywności. Ceny w niemieckiej części są nieco wyższe, jednak standard usług jest porównywalny. Plaża w Ahlbeck oferuje więcej atrakcji dla aktywnych turystów - wypożyczalnie sprzętu wodnego, szkółki surfingu czy rejsy łodziami ze szklanym dnem. Z kolei polska część wyróżnia się szerszą plażą i bardziej naturalnym krajobrazem, szczególnie w mniej uczęszczanych fragmentach wybrzeża.

Podobne artykuły

Reklama