Bank Gringotta, czyli dom Wysokiej Izby Australii w Londynie, gdzie Harry Potter miał swój skarbiec
February 11, 2025
Czy marzysz o tym, by choć na chwilę przenieść się do magicznego świata Harry'ego Pottera? Okazuje się, że nie musisz jechać do studia filmowego czy parku rozrywki, by poczuć atmosferę książek J.K. Rowling. W samym sercu Londynu znajduje się budynek, który przywodzi na myśl słynny Bank Gringotta - to Wysoka Komisja Australii. Ten imponujący gmach, choć pełni zupełnie inne funkcje niż magiczny bank goblinów, z pewnością rozbudzi wyobraźnię zarówno młodszych, jak i starszych fanów serii o młodym czarodzieju. Zapraszamy Cię w niezwykłą podróż, podczas której odkryjesz, jak rzeczywistość splata się z fikcją literacką, tworząc fascynujące miejsce, które warto odwiedzić podczas rodzinnego wypadu do stolicy Wielkiej Brytanii.
Reklama
Architektoniczny cud przy Strand
Wysoka Komisja Australii mieści się w imponującym budynku przy Strand, jednej z najbardziej znanych ulic Londynu. Adres Strand, London WC2B 4LA to nie tylko siedziba australijskiej placówki dyplomatycznej, ale także prawdziwa perła architektury, która przyciąga wzrok przechodniów i budzi zachwyt turystów.
Gmach, wzniesiony w stylu wiktoriańskim, zachwyca bogactwem detali architektonicznych. Jego fasada, ozdobiona misternymi kamiennymi rzeźbami i imponującymi kolumnami, przywodzi na myśl najwspanialsze budowle czarodziejskiego świata. Monumentalne schody prowadzące do wejścia oraz masywne brązowe drzwi sprawiają wrażenie, jakby za nimi kryły się niezliczone skarbce pełne złota i magicznych artefaktów.
Co ciekawe, budynek Wysokiej Komisji Australii nie został zaprojektowany z myślą o filmowej adaptacji przygód Harry'ego Pottera. Jego historia sięga znacznie dalej w przeszłość, co dodaje mu autentyczności i sprawia, że wizyta w tym miejscu staje się jeszcze bardziej fascynująca. Można sobie wyobrazić, jak J.K. Rowling, spacerując ulicami Londynu, zainspirowała się podobnymi budynkami, tworząc w swojej wyobraźni Bank Gringotta.
Choć Wysoka Komisja Australii pełni przede wszystkim funkcje dyplomatyczne, jej pracownicy są świadomi, jak wiele osób przyciąga architektura budynku. Warto zaznaczyć, że choć nie można swobodnie zwiedzać wnętrz, sam widok z zewnątrz dostarcza niezapomnianych wrażeń. To doskonała okazja, by zrobić pamiątkowe zdjęcie i poczuć się jak bohater powieści o Harrym Potterze, stojący przed wejściem do magicznego banku.
Między rzeczywistością a fikcją - magiczna atmosfera Londynu
Wysoka Komisja Australii, choć jest realnie działającą instytucją, stanowi doskonały przykład tego, jak rzeczywistość Londynu przeplata się z fikcyjnym światem Harry'ego Pottera. To miejsce, gdzie magia wydaje się być na wyciągnięcie ręki, a granica między tym, co prawdziwe, a tym, co wyobrażone, zaciera się.
Spacerując ulicą Strand, można poczuć się jak uczestnik magicznej wycieczki. Okolica ta, pełna historycznych budynków i tajemniczych zaułków, idealnie komponuje się z atmosferą stworzoną przez J.K. Rowling. Nic dziwnego, że wielu fanów serii o młodym czarodzieju uważa, iż właśnie tutaj ukryty jest wejście na ulicę Pokątną.
Warto zwrócić uwagę na detale architektoniczne budynku Wysokiej Komisji Australii. Kamienne gargulce zdobiące fasadę, misterne zdobienia okien czy intrygujące symbole umieszczone nad wejściem - wszystko to pobudza wyobraźnię i sprawia, że łatwo uwierzyć w istnienie magicznego świata ukrytego przed oczami mugoli.
Dla rodzin z dziećmi wizyta w tym miejscu może być doskonałą okazją do rozmowy o tym, jak rzeczywistość inspiruje twórców literatury i filmu. Można wspólnie poszukiwać elementów, które mogłyby znaleźć się w magicznym świecie Harry'ego Pottera, tworząc własne opowieści i rozwijając kreatywność najmłodszych.
Co ciekawe, Wysoka Komisja Australii nie jest jedynym miejscem w Londynie, które kojarzy się z sagą o Harrym Potterze. W pobliżu znajdują się inne lokalizacje, które mogły inspirować J.K. Rowling, takie jak księgarnie Cecil Court czy tajemnicze zaułki Covent Garden. Można więc zaplanować całą trasę 'śladami Harry'ego Pottera', czyniąc z wizyty w Londynie niezapomnianą przygodę dla całej rodziny.
Warto pamiętać, że choć budynek Wysokiej Komisji Australii fascynuje swoim wyglądem, jest to przede wszystkim miejsce pracy dyplomatów. Szanujmy więc jego funkcję i zachowujmy się odpowiednio, robiąc zdjęcia czy podziwiając architekturę. To pozwoli nam cieszyć się magią tego miejsca, nie przeszkadzając w codziennej pracy instytucji.
Praktyczne informacje dla odwiedzających
Planując wizytę przy Wysokiej Komisji Australii, warto pamiętać o kilku praktycznych aspektach, które pozwolą nam w pełni cieszyć się tą niezwykłą atrakcją Londynu.
Przede wszystkim, budynek Wysokiej Komisji Australii jest czynną placówką dyplomatyczną, co oznacza, że nie jest on otwarty dla zwiedzających wewnątrz. Jednak jego imponująca fasada i zewnętrzna architektura są dostępne do podziwiania przez cały rok, 24 godziny na dobę. Najlepszym czasem na wizytę są godziny dzienne, kiedy można docenić wszystkie detale architektoniczne.
Lokalizacja przy Strand 'London WC2B 4LA' jest łatwo dostępna komunikacją miejską. Najbliższe stacje metra to Temple (linie District i Circle) oraz Charing Cross (linie Bakerloo i Northern). Można też skorzystać z licznych linii autobusowych kursujących wzdłuż Strand.
Warto pamiętać, że jest to ruchliwa część miasta, szczególnie w godzinach pracy. Jeśli chcemy zrobić zdjęcia bez tłumu przechodniów, najlepiej przyjść wcześnie rano lub w weekend.
Dla tych, którzy chcieliby dowiedzieć się więcej o funkcjonowaniu Wysokiej Komisji Australii, polecamy odwiedzenie oficjalnej strony internetowej: https://uk.embassy.gov.au/lhlh/home.html. Znajdziemy tam aktualne informacje o godzinach pracy i ewentualnych wydarzeniach otwartych dla publiczności.
Wysoka Komisja Australii cieszy się dobrą opinią wśród odwiedzających, o czym świadczy średnia ocena 3,7 gwiazdki. Wiele osób chwali profesjonalizm i życzliwość personelu, szczególnie w sprawach związanych z paszportami i dokumentami podróży. Oto fragment jednej z pozytywnych opinii: 'Naprawdę chcę powiedzieć, jak urocze były wszystkie dziewczyny pracujące w biurze paszportowym. Zwłaszcza Rosie, która mi pomagała, była niezwykle ciepła, przyjazna i serdeczna.'
Warto zaznaczyć, że w budynku nie ma publicznych toalet, co może być istotne dla rodzin z małymi dziećmi. W okolicy znajduje się jednak wiele kawiarni i restauracji, gdzie można skorzystać z udogodnień.
Dla fanów Harry'ego Pottera polecamy połączenie wizyty przy Wysokiej Komisji Australii z innymi atrakcjami związanymi z serią, takimi jak peron 9 i 3/4 na stacji King's Cross czy sklep pamiątkowy The Harry Potter Shop at Platform 9 3/4.
Pamiętajmy, że choć budynek fascynuje swoim podobieństwem do Banku Gringotta, jest to przede wszystkim miejsce pracy. Zachowajmy więc odpowiedni szacunek i ciszę, zwłaszcza w godzinach urzędowania.
Wizyta przy Wysokiej Komisji Australii to nie tylko gratka dla fanów Harry'ego Pottera, ale także okazja do podziwiania wspaniałej architektury Londynu i poznania kawałka historii miasta. To miejsce, gdzie rzeczywistość spotyka się z magią literatury, tworząc niezapomniane wrażenia dla całej rodziny.
Podobne artykuły
Reklama