Nasza eksploracja śląskich podziemi rozpoczyna się od wizyty w Schronie Bojowym nr 75, zlokalizowanym w Rudzie Śląskiej przy ul. Józefa Piłsudskiego 111B. Ten imponujący obiekt, będący częścią Obszaru Warownego Śląsk, to prawdziwa gratka dla miłośników historii i fortyfikacji. Schron, wybudowany w klasie odporności 'D', był wyposażony w pancerną kopułę obserwacyjno-bojową i uzbrojony w trzy ciężkie karabiny maszynowe oraz jeden lub dwa ręczne karabiny maszynowe. Aby dotrzeć do schronu, najlepiej skorzystać z komunikacji miejskiej - najbliższy przystanek autobusowy znajduje się zaledwie 5 minut spacerem od obiektu. Pamiętajcie, że zwiedzanie wnętrza jest możliwe tylko w określonych terminach, dlatego warto wcześniej sprawdzić dostępność na stronie internetowej obiektu lub skontaktować się z lokalnym stowarzyszeniem miłośników fortyfikacji. Podczas wizyty zwróćcie uwagę na zachowane elementy wyposażenia, takie jak tarcze pancerne czy krata forteczna, które są pieczołowicie odtwarzane przez opiekunów obiektu. To doskonała okazja, aby pokazać dzieciom, jak wyglądały fortyfikacje z czasów II wojny światowej i opowiedzieć im o historii regionu. Dla najmłodszych odkrywców przygotujcie wygodne buty i ciepłe ubrania - w schronach często panuje niska temperatura! W okolicy znajduje się również Schron Bojowy nr 76, który warto odwiedzić przy okazji. Obiekt ten, podobnie jak jego sąsiad, posiada pancerną kopułę i jest świetnie zachowany. Dla rodzin z dziećmi polecamy zaplanowanie wizyty w godzinach porannych, kiedy temperatura jest najbardziej komfortowa do zwiedzania. Pamiętajcie o zabraniu ze sobą latarek - przydadzą się do oświetlenia ciemnych zakamarków schronu. W pobliżu znajduje się park, gdzie można urządzić piknik po zwiedzaniu. Ceny biletów wahają się zazwyczaj od 10 do 20 zł za osobę, ale dokładne informacje najlepiej sprawdzić przed wizytą. Dla pełnego obrazu historii Obszaru Warownego Śląsk, warto odwiedzić również pobliskie Świętochłowice, gdzie znajduje się kolejny fascynujący obiekt - Schron Bojowy nr 5. Ten dwukondygnacyjny kolos, wybudowany w 1936 roku, mógł pomieścić od 8 do 20 żołnierzy i był wyposażony w zaawansowany system obronny, w tym pancerne drzwi chroniące przed atakiem gazowym. Obiekt jest dostępny do zwiedzania w wyznaczonych terminach, a jego lokalizacja przy torach tramwajowych czyni go łatwo dostępnym dla turystów. Przed wizytą warto upewnić się co do aktualnych godzin otwarcia i ewentualnych ograniczeń wiekowych dla dzieci.

Kontynuując naszą podróż przez śląskie podziemia, nie możemy pominąć Schronu Bojowego nr 34, znajdującego się w Rudzie Śląskiej. Ten ciężki schron bojowy, wykonany w klasie odporności 'E', to prawdziwy gigant wśród fortyfikacji. Wyposażony w pancerną kopułę obserwacyjno-bojową dla ciężkiego karabinu maszynowego, był uzbrojony w imponujący arsenał, w tym armatę przeciwpancerną. Aby dotrzeć do schronu, najlepiej skorzystać z samochodu - obiekt znajduje się przy drodze krajowej nr 925. Parking jest dostępny w pobliżu. Zwiedzanie z zewnątrz jest możliwe o każdej porze roku, jednak wejście do środka jest ograniczone ze względów bezpieczeństwa. Warto zabrać ze sobą aparat fotograficzny, aby uwiecznić charakterystyczną sylwetkę schronu i zachowane elementy, takie jak płyty detonacyjne czy wyjście ewakuacyjne. Dla rodzin z dziećmi polecamy zaplanowanie wizyty w ciągu dnia i zabranie ze sobą lornetki - z góry schronu rozciąga się interesujący widok na okolicę. Kolejnym fascynującym obiektem na naszej trasie jest Schron Bojowy nr 18 w Rudzie Śląskiej. Ten ciężki, jednokondygnacyjny schron artylerii, znany również jako tradytor, wyróżnia się kopułą obserwacyjno-bojową i półkopułą pancerną. Uzbrojony był w armatę polową wz. 95 kal. 75 mm oraz karabiny maszynowe. Aby dotrzeć do schronu, najlepiej skorzystać z nawigacji GPS - obiekt znajduje się na terenie leśnym. Parking dla samochodów jest dostępny w niewielkiej odległości. Zwiedzanie wnętrza nie jest obecnie możliwe, ale obiekt prezentuje się imponująco z zewnątrz. To świetna okazja, aby opowiedzieć dzieciom o systemach obronnych z czasów II wojny światowej. Pamiętajcie o odpowiednim obuwiu - teren wokół schronu może być nierówny. Dla poszukiwaczy mocniejszych wrażeń, polecamy wizytę w Schronie Bojowym nr 44, znanym również jako 'Schron Diabła'. Zlokalizowany w Rudzie Śląskiej przy ul. Wrzosowej, obiekt ten owiana jest mroczną legendą. Zwiedzanie wymaga szczególnej ostrożności i nie jest zalecane dla małych dzieci czy osób wrażliwych. Wejście do schronu jest utrudnione, a wnętrze może być niebezpieczne ze względu na nierówne podłoże i ograniczoną widoczność. Jeśli zdecydujecie się na eksplorację, koniecznie zabierzcie ze sobą mocne latarki i ubierzcie się w solidne buty oraz ubrania, które można pobrudzić. Pamiętajcie, że wchodzicie na własną odpowiedzialność - warto rozważyć skorzystanie z usług przewodnika znającego obiekt. Dla rodzin z dziećmi lepszym wyborem będzie odwiedzenie pobliskiego Schronu Bojowego Nr 52 w Dobieszowicach. Ten odrestaurowany obiekt oferuje bezpieczne i edukacyjne zwiedzanie. Schron jest otwarty dla zwiedzających od maja do września w weekendy, w godzinach 14-18. Wstęp jest bezpłatny, choć można wesprzeć stowarzyszenie Pro Fortalicium dobrowolną datką. Wewnątrz czeka na Was fascynująca ekspozycja, prezentująca przedwojenne polskie mundury i repliki uzbrojenia. To doskonałe miejsce, aby w bezpieczny sposób pokazać dzieciom, jak wyglądało życie w schronie bojowym.

Nasza podróż przez śląskie podziemia nie byłaby kompletna bez wizyty w Schronie-Muzeum Militarnym w Dobieszowicach. Ten obiekt, znajdujący się przy ul. Wesołej 36, to prawdziwa perełka dla miłośników historii wojskowości. Muzeum jest czynne od maja do września w weekendy, w godzinach 14-18. Wstęp jest bezpłatny, co czyni je doskonałą opcją dla rodzin z dziećmi. Wewnątrz czeka na Was bogata kolekcja eksponatów z epoki, w tym wyposażenie schronu i przedwojenne polskie mundury. Aby dotrzeć do muzeum, najlepiej skorzystać z samochodu - za bunkrem znajduje się mały parking. Dla dzieci przygotowano specjalne atrakcje, takie jak możliwość przymierzenia repliki hełmu czy oglądania przez peryskop. Pamiętajcie o ciepłym ubraniu - w schronie panuje stała, niska temperatura. W pobliżu znajdują się również okopy z ziemianką, co dodatkowo wzbogaca wrażenia z wizyty. Kolejnym fascynującym obiektem na naszej trasie jest Punkt Oporu Wzgórze 307 Niezdara, zlokalizowany w miejscowości Sączów. Ten ciężki schron bojowy z kopułą pancerną mod.38WI to prawdziwy gigant fortyfikacji. Uzbrojony był w armatę forteczną wz.38 - 37 mm, ciężkie karabiny maszynowe i wyrzutnie ładunków oświetlających. Aby dotrzeć do obiektu, najlepiej skorzystać z nawigacji GPS - schron znajduje się na wzniesieniu i jest dobrze widoczny z drogi krajowej nr 78. Parking dla samochodów jest dostępny w pobliżu. Zwiedzanie z zewnątrz jest możliwe przez cały rok, jednak wejście do środka jest ograniczone. Warto zwrócić uwagę na przestrzeloną kopułę - to ślad po walkach, które toczyły się w tym miejscu. Dla rodzin z dziećmi polecamy zabranie ze sobą lornetki - z punktu oporu rozciąga się piękny widok na okolicę. Na zakończenie naszej podróży warto odwiedzić Schron Bojowy Nr 5 w Chorzowie, zlokalizowany przy DK79. Ten dwukondygnacyjny obiekt, wybudowany w 1936 roku, stanowi doskonały przykład polskiej myśli fortyfikacyjnej. Schron jest dostępny do zwiedzania w wyznaczonych terminach, które warto sprawdzić przed wizytą. Jego lokalizacja tuż przy torach tramwajowych czyni go łatwo dostępnym dla turystów korzystających z komunikacji miejskiej. Wewnątrz można zobaczyć, jak wyglądało życie żołnierzy w schronie - od izby bojowej po pomieszczenia magazynowe. Dla dzieci to świetna lekcja historii 'na żywo'. Pamiętajcie o wygodnym obuwiu i ciepłym ubraniu - w schronie panuje stała, niska temperatura. W pobliżu znajdują się punkty gastronomiczne, gdzie można odpocząć po zwiedzaniu. Podsumowując naszą podróż przez śląskie podziemia, warto podkreślić, że każdy z opisanych obiektów oferuje unikalne doświadczenia i możliwość poznania fascynującej historii regionu. Pamiętajcie, aby przed każdą wizytą sprawdzić aktualne informacje dotyczące dostępności i ewentualnych ograniczeń. Eksploracja schronów i fortyfikacji to nie tylko lekcja historii, ale także niezapomniana przygoda dla całej rodziny. Odkrywając tajemnice śląskich podziemi, pamiętajmy o szacunku dla tych historycznych miejsc i zachowaniu ostrożności podczas zwiedzania. To podróż, która na długo pozostanie w Waszej pamięci!